– Podpisanie we wtorek umowy na 61 mln zł dofinansowania projektu zakupu autobusów z napędem wodorowym oznacza, że jeszcze w grudniu możemy ogłosić przetarg i zamówić te pojazdy – mówi prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Nasze zainteresowanie autobusami wodorowymi sięga 2020 roku, kiedy podpisaliśmy list intencyjny z Orlenem w sprawie współpracy przy rozwoju transportu publicznego zasilanego wodorem – dodaje prezydent miasta. – Rok później Komunikacja Miejska uczestniczyła w powołaniu Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Deklarację jej utworzenia podpisały firmy z branży paliwowej, energetycznej, motoryzacyjne, firmy transportowe oraz instytucje badawcze i naukowe, które razem pracują nad rozwojem oraz wdrażaniem nowych technologii wodorowych – opowiada.

Na przełomie roku KM testowała po raz pierwszy na ulicach miasta bezpłatny autobus wodorowy. Można było przekonać się, że eksploatacja pojazdu nie różni się od korzystania z pojazdu o klasycznym napędzie. Wniosek o dofinansowanie zakupu 18 autobusów z napędem wodorowym złożyliśmy 18 kwietnia ubiegłego roku. Wnioskowaliśmy do programu „Zielony Transport Publiczny” 3.0 prowadzonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W NFOŚiGW, w konkursie „Zielony Transport”, trwają właśnie negocjacje.

Szacowany koszt całego przedsięwzięcia to ponad 74,8 mln zł, zdobyliśmy dofinansowanie na poziomie prawie 61 mln zł i we wtorek 10 grudnia podpisaliśmy umowę na te środki.

Przyznanie dofinansowania oznacza, że – po podpisaniu umowy – w jeszcze grudniu ogłosimy przetarg na dostawę autobusów. W lutym chcemy podpisać umowę na dostarczenie tych pojazdów. Planujemy, że autobusy wodorowe przyjadą do Płocka najpóźniej w drugim kwartale 2026 roku.

Jeden z testowanych przez Komunikację Miejską autobusów wodorowych

Pojazdy, które planujemy zamówić nie będą się różnić wyglądem od tych, które na co dzień jeżdżą po naszych ulicach. Będą jednak bezpieczniejsze. Na ich wyposażeniu znajdzie się „Asystent pasa ruchu”, który pilnuje, żeby kierowca nie zjeżdżał z pasa ruchu. Albo w system gaszenia pożaru (dziś mamy tylko systemy alarmowania o pojawieniu się ognia). Autobusy wodorowe będzie można jednak zidentyfikować. Planujemy fragmentami okleić je „bąbelkami” – optyczną aluzją do wodoru.

hw