Stary Rynek

Dawniej znajdowały się tu zajazdy, oberże i najbogatsze sklepy, kwitło życie towarzyskie i kulturalne. Na początku XIV wieku ukształtował się układ przestrzenny tej części miasta i z niewielkimi zmianami przetrwał do dziś. Pośrodku rynku znajdował się plac targowy, a w części południowo-wschodniej ratusz. W 1877 roku targowisko przeniesiono na Nowy Rynek, a na placu urządzono park z alejkami.

W 1998 roku Stary Rynek całkowicie przebudowano. Pośrodku, zgodnie z życzeniem mieszkańców, stanęła nowoczesna podświetlana fontanna, której wkrótce nadali imię Afrodyta. Zachowany został zabytkowy zegar słoneczny z 1793 roku.

Większość otaczających rynek kamienic pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku. Jedną z najstarszych jest barokowa kamieniczka z końca XVII wieku (Stary Rynek 17), która przetrwała do naszych czasów w prawie niezmienionym kształcie oraz narożna z XVIII wieku (Grodzka 2), w której w latach 60. mieszkał Stanisław Staszewski, główny architekt Płocka, ojciec popularnego wokalisty Kazika Staszewskiego. To wtedy powstały takie szlagiery jak „Celina”, czy „Inżynierowie z Petrobudowy”.

Pod numerem 8 znajdziemy Dom Darmstadt, dawny Hotel Berliński, zbudowany w I połowie XIX wieku, w którym przez dwa lata (1802-1804) mieszkał słynny niemiecki romantyk, pisarz i kompozytor E.T.A. Hoffmann, twórca libretta do baletu „Dziadek do orzechów”.

Obecna nazwa obiektu jest związana z niemieckim Darmstadt, które jest miastem partnerskim Płocka i które współfinansowało remont zniszczonej kamienicy. Mieści się tu między innymi sala koncertowo-wystawowa, a w drugiej części budynku – Informacja Turystyczna. Przed Domem Darmstadt ustawiono ławeczkę druha Wacława Milke, założyciela Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, wychowawcy kilku pokoleń młodych płocczan.

RATUSZ

Zamykający północno-zachodnią pierzeję rynku klasycystyczny ratusz powstał w latach 1824-1825. Pierwszy ratusz zbudowano w XV wieku. Wznosił się w południowo- wschodniej części placu i miał kształt wieży. Był siedzibą burmistrza, sądu wójtowskiego i straży miejskiej. Kronikarze odnotowali, że w jego piwnicach „szynkowano trunki”, ponoć najlepsze w mieście. Obok ratusza znajdował się szafot, gdzie wykonywano kary na skazańcach (od chłosty po karę śmierci). Na początku XIX wieku zbudowano nowy, piętrowy ratusz z wieżą, zwieńczoną barokowym hełmem, który wkrótce rozebrano.

Nową siedzibę władz miasta (środkowa część dzisiejszego ratusza) zaprojektował Jakub Kubicki, twórca między innymi warszawskiego Belwederu, a w Płocku – wszystkich rogatek miejskich. W latach 30. XIX wieku ratusz został zwieńczony wieżą zegarową. Z czasem dla potrzeb urzędu zaadaptowano sąsiednie kamienice, które tworzą dziś jedną całość.

Wewnątrz budynku – w tzw. Sali Sejmowej – umiejscowiono pamiątkową tablicę, informującą, że w tym miejscu 23 września 1831 roku odbyło się ostatnie posiedzenie Sejmu Królestwa Polskiego przed wybuchem Powstania Listopadowego.

W 1996 roku zabytkowy budynek przeszedł modernizację, dobudowano m.in. aulę, w której odbywają się posiedzenia Rady Miasta.

HEJNAŁ I „BOLKI”

Po modernizacji Ratusza na jego wieży pojawiły się dwie figury pochowanych w płockiej katedrze władców Polski: Władysława I Hermana i klęczącego u jego stóp syna Bolesława III Krzywoustego. Codziennie w południe książę uderza go trzy razy mieczem w ramię i pasuje na rycerza, a zebrani na dole turyści biją brawo.

Odlane z epoksydowych żywic naturalnej wielkości figury książąt są sterowane elektronicznie. Specjalny mechanizm pozwala codziennie o godz. 12 odtworzyć historyczną scenę pasowania na rycerza 15-letniego Bolka przez swojego ojca. Jest to nawiązanie do wydarzenia, które miało miejsce w 1100 r. Opisał je w swojej kronice Gall Anonim: „Władysław przeto widząc, że chłopiec dochodził już lat męskich i że zajaśniał czynami rycerskimi, a wszystkim mądrym ludziom w państwie się podobał, postanowił przypasać mu miecz w uroczystość Wniebowzięcia Panny Marii i przygotował w mieście Płocku wspaniałą uroczystość. (…) Gdy więc wszyscy się przygotowywali i na tę uroczystość pospieszali, doniesiono, że Pomorzanie obiegli gród Santok, a żaden z dostojników nie śmiał wyruszyć przeciw nim. Wtedy wbrew woli ojca i sprzeciwom wielu innych Marsowy chłopiec popędził tam, odniósł zwycięstwo nad Pomorzanami i wracając [jeszcze] jako giermek, [a już] jako zwycięzca, pasowany został przez ojca na rycerza i z niezmierną radością odprawił tę uroczystość”.

Scena pasowania stanowi ogromną atrakcję dla turystów, podobnie jak hejnał, odgrywany dwa razy dziennie na żywo przez hejnalistę w paradnym mundurze. Melodię płockiego hejnału skomponował ksiądz Kazimierz Starościński w 1937 roku.