Rezerwacja wizyty

Miodowa 31

Do bloku pod tym adresem wprowadzi się wkrótce piętnaście rodzin. Właśnie odebrały klucze do mieszkań.

Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, wyraził nadzieję, że nowi mieszkańcy stworzą tu ciepły dom. – Życzę dobrego życia w tym miejscu, spokoju i pomyślności – mówił prezydent, wręczając klucze. – Samorząd chce zapewnić płocczanom jak najlepsze warunki mieszkaniowe, dlatego remontujemy i rozbudowujemy zasoby komunalne. Uruchomiliśmy różne programy mieszkaniowe, aby trafiać w potrzeby. A do tego poprawiamy inną miejską infrastrukturę, jak: drogi, place zabaw, szkoły i przedszkola, aby w naszym mieście żyło się komfortowo.

Lokale przy ul. Miodowej 31 są gotowe do użytku, mają wykończone ściany, podłogi, łazienki i kuchnie. Trzeba tylko wstawić swoje meble i sprzęty oraz podpisać umowy z dostawcami energii, wody czy ciepła. Ich powierzchnia waha się od 30 do 43 mkw., na których jest jeden lub dwa pokoje z aneksem kuchennym, hol i łazienka. Postawienie bloku kosztowało 2,5 mln zł.

Nowe budynki na osiedlu Miodowa Jar od kilkunastu lat zastępują te powstałe w latach 80. Starych nie można było wyremontować z uwagi na ich stan, dlatego były wyburzane jeden po drugim. Na osiedlu stanęło trzynaście bloków z łącznie 177 mieszkaniami komunalnymi. Przedostatni został właśnie oddany w ręce lokatorów. Prace przy ostatnim są zaawansowane i jego zasiedlenie planowane jest na styczeń.

Za miesiąc, około połowy listopada, tutejsze dzieci będą miały kolorowy plac zabaw. Gdy dotrą zamówione urządzenia – karuzele, huśtawki, zjeżdżalnie, piaskownica – wykonawca zacznie roboty. Zabawki ustawi na piasku, poprawi chodniki, zamontuje ławki i kosze na śmieci. Z budżetu miasta zostało na ten cel przeznaczonych 250 tys. zł. Płocki samorząd jest także w trakcie projektowania ulic na osiedlu oraz odcinka ul. Miodowej między Politechniką a ul. Nałkowskiej. – Zostawiliśmy na koniec remont dróg, aby nie rozjeździł ich ciężki sprzęt przy budowie bloków. W przyszłym roku będzie gotowa dokumentacja, poznamy przybliżony koszt inwestycji i będziemy mogli podjąć dalsze decyzje – wyjaśnia prezydent Nowakowski.

Marta Komorkowska