Platanowa aleja w alei Piłsudskiego

– Przedsięwzięcie to jest połączeniem idei Budżetu Obywatelskiego Płocka i zadrzewiania miasta. We wtorek w al. Piłsudskiego zaczęliśmy sadzić szpaler platanów – informuje prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Drzewa zaczęliśmy sadzić w rejonie biurowca ZUS-u, obok posadzonych przed kilkoma laty – na środkowym pasie zieleni – grusz drobnoowocowych („Chanticleer”). Jest to łącznie 50 sztuk platana klonolistnego i przedsięwzięcie jest jednocześnie projektem BOP-u, wybranym w ubiegłym roku. Sadzenie potrwa dwa dni.
Kupno drzew wraz z dostawą i wraz z całym „wyposażeniem” (urodzajną ziemią, stelażami do drzew, korą do ściółkowania, workami do podlewania oraz osłonkami zabezpieczającymi odziomki pni drzew przed uszkodzeniami przy koszeniu trawy), a także ich posadzenie to koszt trochę ponad 76 tys. zł. Oznacza to, że za jednego platana klonolistnego zapłacimy nieco ponad 1,5 tys. zł.
Wykonawca nie tylko posadzi drzewa, ale zajmie się również ich pielęgnacją i podlewaniem przez najbliższe 3,5 roku. Ze względu na fakt, że ziemia jest sucha, a drzewa mają jeszcze liście – pierwsze podlewanie zaplanowane zostało na przyszły tydzień. Zabiegi pielęgnacyjne będą nas kosztować prawie 26,7 tys. zł. Łącznie za urządzenie alei platanów zapłacimy 102,8 tys. zł. – Obsadzone platanami miejsce wyładnieje, drzewa zredukują hałas ulicy, a latem – wysoką temperaturę – podkreśla prezydent Andrzej Nowakowski.

Platany posadziliśmy w al. Piłsudskiego na środkowym pasie zieleni
Dodajmy, że platany klonolistne bardzo dobrze znoszą warunki miejskie i „przyjechały” do nas ze szkółki spod Krakowa. Rosną bardzo szybko i osiągają wysokość powyżej 20 metrów. Ich kora łuszczy się w charakterystyczny i urokliwy sposób. W al. Piłsudskiego na wybranych odcinkach posadziliśmy je w pojedynczym, a na innych – podwójnym szpalerze.
Autor: Hubert Woźniak
« Porozmawiajmy o cyberbezpieczeństwie
Płocki raport Drogowy – środa 30 października »