– Lada dzień zaczynamy przeprowadzkę Urzędu Stanu Cywilnego z zabytkowego pałacu przy ul. Kolegialnej do nowego skrzydła, które zbudowaliśmy na jego zapleczu. I ogłaszamy przetarg na renowację frontowej części – zapowiedział prezydent Płocka Andrzej Nowakowski na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.

Kończymy właśnie pierwszy etap modernizacji i rozbudowy Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Kolegialnej 9. Polegał on na zbudowaniu na zapleczu charakterystycznego, zabytkowego pałacyku małżeństwa Flatau z końca XIX wieku nowego, trzypiętrowego skrzydła. Znajdą się w nim pomieszczenia biurowe, sala obsługi klienta, sale konferencyjne, jest winda wraz z klatką schodową, archiwum, portiernia. Fragment wschodniej elewacji wykonaliśmy jako fasadę całoszklaną o dużej odporności ogniowej. Budynek jest klimatyzowany, posiada pełną ochronę przeciwpożarową z podłączeniem systemu sygnalizacji pożarowej do stacji odbiorczej alarmów Państwowej Straży Pożarnej, a archiwum wyposażono w nowoczesny system regałów przesuwnych, co pozwala na uzyskanie dużej powierzchni do przechowywania akt i dokumentów. Obecnie inwestycja jest w końcowej fazie odbiorów, wydane zostało pozwolenie na jego użytkowanie. Wykonawca uzupełnia dokumenty i usuwa usterki, które znaleźliśmy podczas przeglądów. Koszt inwestycji wynosi na tym etapie prawie 6,5 mln zł, ale ostateczne rozliczenie jeszcze przed nami.

Natomiast za wyposażenie nowego skrzydła USC (za m.in. dostawę i montaż regałów archiwalnych jezdnych, żaluzji okiennych, za dostarczenie umeblowania) zapłacimy nieco ponad 200 tys. zł. W trakcie projektowania jest jeszcze oznakowanie budynku. – Za moment zaczynamy przeprowadzkę USC do nowego skrzydła i jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg na wybór wykonawcy renowacji zabytkowego frontu – zapowiedział prezydent Andrzej Nowakowski.

– Natomiast warto podkreślić, że przeprowadzka ta nie zakłóci pracy USC, cały czas pozostanie on czynny – podkreślił obecny na tej konferencji prasowej sekretarz miasta Albert Dyna.

Albert Dyna, Ewa Wierzbicka i Andrzej Nowakowski

– Przeprowadzimy ją przy wyłącznie pomocy naszych pracowników, którzy wiedzą, jak przenosić dokumenty, aby nie uległy uszkodzeniu – tłumaczyła kierownik tego urzędu Ewa Wierzbicka. – A przeprowadzkę zrobimy w jeden z weekendów.

hw