– Dzięki ofiarności i zaangażowaniu mieszkańców Płocka, innych miast i miejscowości oraz lokalnych firm w weekend wysłaliśmy z naszego miasta kolejne transporty z pomocą humanitarną dla Ukrainy – mówi prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

W sobotę samochodami podstawionymi przez dwie firmy – Artmot Artur Motyliński i drukarnię AGPRESS – wysłaliśmy żywność do punktu recepcyjnego na polsko-ukraińskiej granicy w Dorohusku, w tym głównie zupki do szybkiego przygotowania, puszki z jedzeniem oraz butelki z wodą.

W niedzielę kolejny transport wyjechał do Lublina, gdzie został przepakowany na autokar którym przyjechali uchodźcy z Żytomierza.

– Ci ludzie zostaną przyjęci w innych miejscach w Polsce, natomiast autobus wróci stamtąd do naszego partnerskiego miasta, wioząc potrzebne artykuły przekazane przez płocczan oraz ofiarodawców z innych miast i miejscowości. Dziękuję darczyńcom, wolontariuszom i wszystkim, którzy w różnorodny sposób pomagają ofiarom rosyjskiej agresji – informuje prezydent.

Oprócz pomocy wysyłanej do Ukrainy, cały czas przyjmujemy i wspieramy uchodźców, którzy przybyli do Płocka. Naszą solidarność z walczącą Ukrainą okazaliśmy m.in. podczas sobotniego koncertu, podczas którego wystąpili płoccy artyści oraz dzieci z Żytomierza.

Cały czas kontynuujemy zbiórkę. Więcej informacji, numery kontaktowe oraz aktualną listę najbardziej potrzebnych artykułów znajdziecie tutaj.